Miesięczne archiwum: Wrzesień 2010

Wyczytałem taką maksymę: „Wczoraj jest historią. Jutro jest tajemnicą. Dziś jest darem”. I od razu przyszła mi do głowy inna sentencja: że darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy.

F. zostawiła partnerka. Zawsze mówił o niej, że jest najbardziej niezwykłą miłością jego życia, miłością największą. Ale kobieta spakowała swoje rzeczy i wróciła do mieszkania rodziców. Zrobiła to po czterech latach wspólnego życia z F. Facet strasznie to przeżywa, właściwie … Czytaj dalej →

Człowiek to brzmi dumnie – Maksym Gorki. W obliczu rzeczywistości i zdarzeń historycznych o wiele bardziej przekonywająco brzmią dla mnie słowa Marka Aureliusza, który stwierdził: Życie człowieka sprowadza się do snu, płodzenia dzieci, wypróżniania się oraz płaszczenia przed innymi, przy jednoczesnym … Czytaj dalej →

Zdając się na wiedzę Wojtka Eichelbergera, buddysty i psychoterapeuty, zapytałem go kiedyś, czy istnieje jakiś pewny sposób na spotkanie w życiu prawdziwej miłości, stworzenie takiej więzi z drugim człowiekiem, która miałaby w sobie niepodważalny autentyzm i pełnię. Wojtek uśmiechnął się … Czytaj dalej →

W czasie pobytu w Anglii Benedykt XVI nawoływały, by nie zapominano o chrześcijańskich korzeniach Europy. Nie pierwsze to takie nawoływanie z ust papieży. Nie mam jednak pewności, czy na tego rodzaju korzenie warto się powoływać. Trzeba przecież pamiętać, że w owych … Czytaj dalej →

Jednym z najbardziej wyrazistych przejawów podłości jest skłonność człowieka do wywoływania w bliźnich poczucia winy. Zarzuty: Postępuję wobec ciebie tak szlachetnie, a ty jesteś ohydny! Dziwię się, że potrafisz być tak nieludzki/a. Cierpię z twojego powodu! Kaleczysz mnie! Tyle ci … Czytaj dalej →