-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
agentscully o Moja recepta na tzw. szcz… agentscully o Dobro wraca agentscully o Samorealizacja oślic i ba… M. o Ja wiem agentscully o Pilch i Małysz – dwaj wiś… Archiwum
- Styczeń 2018
- Grudzień 2017
- Kwiecień 2017
- Październik 2016
- Lipiec 2016
- Kwiecień 2016
- Marzec 2016
- Luty 2016
- Listopad 2015
- Marzec 2015
- Styczeń 2015
- Grudzień 2014
- Listopad 2014
- Październik 2014
- Wrzesień 2014
- Sierpień 2014
- Lipiec 2014
- Czerwiec 2014
- Maj 2014
- Kwiecień 2014
- Marzec 2014
- Luty 2014
- Styczeń 2014
- Grudzień 2013
- Listopad 2013
- Wrzesień 2013
- Kwiecień 2013
- Marzec 2013
- Luty 2013
- Styczeń 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Wrzesień 2011
- Sierpień 2011
- Lipiec 2011
- Czerwiec 2011
- Maj 2011
- Kwiecień 2011
- Marzec 2011
- Luty 2011
- Styczeń 2011
- Grudzień 2010
- Listopad 2010
- Październik 2010
- Wrzesień 2010
- Sierpień 2010
Kategorie
Meta
Miesięczne archiwum: Grudzień 2010
Pochwała natury osobnej
Niezależność, przestrzeganie wysokich zasad etycznych – wpływ na to ma charakter, usposobienie człowieka. Orwell – samotnik, introwertyk, milczek – był niezależny, nie wiązał się z nikim. Natury towarzyskie, słabe, próżne, które potrzebują otoczenia i aplauzu, mają większą skłonność do oportunizmu, … Czytaj dalej
Opublikowano Uncategorized
Dodaj komentarz
Pierdolę autorytety
Kim jest autorytet? Pojęcia najmniejszego nie mam. Tym bardziej, że wielu autentycznych mędrców w historii tego świata jednoznacznie sugerowało ludzkości, że autorytety należy pierdolić. Na przykład Tomasz z Akwinu, zwany przez niektórych Księciem Kościoła, uważał, iż najgorszym argumentem jest argument … Czytaj dalej
Opublikowano Uncategorized
Dodaj komentarz
Wartość psychologii
Anthony de Mello, hinduski jezuita i mistyk, a przy tym – uwaga – znakomity psychoterapeuta, przytoczył w jednym ze swoich kazań taką historię: Jest taka opowiastka o Johnnym, który – jak utrzymywano – był trochę niedorozwinięty umysłowo. Jednakże, jak się … Czytaj dalej
Opublikowano Uncategorized
2 Komentarze
Czarownice i feministki
Już na pierwszej randce E. poinformowała mnie łaskawie, że jest feministką i że ów feminizm zaszczepia także swojej 6-letniej – wówczas – córce Zuzi (od Zuzi usłyszałem kiedyś arcyfeministyczne hasło, które niemal zwaliło mnie z nóg: „Dziewczyny górą, chłopaki – … Czytaj dalej
Opublikowano Uncategorized
1 komentarz
Ludzka twarz polityków
Niccolò di Bernardo dei Machiavelli uświadomił światu, iż w polityce nie liczy się moralność, lecz wyłącznie skuteczność, bez względu na to, jaka opcja jest przez polityka reprezentowana. Ważne jednak, by polityk był nie tylko skuteczny, ale także sympatyczny, otwarty na … Czytaj dalej
Opublikowano Uncategorized
Dodaj komentarz
Undergroundowy, czyli zagubiony
Przed laty mówiłem sobie, że jestem inny niż „szary” tłum, że jestem buntownikiem, nonkonformistą i diabli wiedzą, kim jeszcze – że jestem chodzący underground, który nie godzi się na otaczającą go rzeczywistość, nie akceptuje miałkości, głupoty oraz banału. Na konformistów … Czytaj dalej
Opublikowano Uncategorized
1 komentarz
Nenufary i pijawki
E. – pół żartem, pół serio – od początku naszego poznania, czyli od roku, nazywa mnie padalcem, mówi, że jestem emocjonalnym soplem lodu, a jeśli chodzi o cynizm i sarkazm, to dorównuję mentalności doktora House’a. Zauważa też chwilami, że nie … Czytaj dalej
Opublikowano Uncategorized
2 Komentarze