A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: „Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi” (Łk 23, 27-28).
Gdyby ludzie opłakiwali własną głupotę, zamiast bredzić na temat dobra, miłości albo o potrzebie okazywania bliźnim współczucia, to nie tylko im samym żyłoby się lepiej, ale także tym, którzy znoszą w codzienności cierpienie. Z własną głupotą mierzyć się jednak najtrudniej. O wiele prościej jest wymyślać samego siebie i świat, w jakim się trwa.