Społeczeństwo ma to w dupie

Poszedłem na debatę społeczną dot. bezpieczeństwa okolicy, w której mieszkam. Organizatorem tego spotkania był Uniwersytet Śląski, w osobie prof. Jadwigi Stawnickiej, oraz Komenda Miejska Policji, a także Urząd Miejski.

Społeczeństwo na wyżej wspomnianej debacie początkowo reprezentowałem samodzielnie (po chwili doszły dwie albo trzy osoby). Widok pustych krzeseł był dla mnie porażający. Przecież w adekwatny sposób pokazywał zainteresowanie bezpieczeństwem naszej lokalnej społeczności (czytaj: społeczność zamanifestowała, że takie spotkania, czyli własne bezpieczeństwo, ma w dupie).

Zabrałem głos i wyłuszczyłem – dość agresywnym nawet tonem – swoje uwagi pod adresem stróżów prawa. Ku mojemu zaskoczeniu, natychmiast podszedł do mnie funkcjonariusz, by sprawę załatwić. Jako obywatel, zostałem obsłużony z uwagą, troską i profesjonalnie. Piszę o tym na marginesie.

Przyszło mi do głowy, że do policji oraz innych służb społeczeństwo ma przede wszystkim stosunek roszczeniowy – najprostszy i bezmyślny. Jasne, można tym służbom zarzucać wiele. Można też wykrzykiwać: „Na co idą moje podatki?!”. Problem w tym, że taka postawa niczego nie zmieni. Bezpieczeństwo to bowiem sprawa naszych umysłów. Bezpieczeństwo buduje nie policja czy inne organy, lecz każdy obywatel poprzez swoją aktywność oraz postawę.

Budowanie bezpieczeństwa to nasza indywidualna odpowiedzialność za to, co dzieje się wokół, a przy tym gotowość do reakcji. Dopóki więc nie będziemy chcieli słyszeć za ścianą krzyku bitej przez sąsiada małżonki, dopóki będziemy odwracać głowy na widok kieszonkowca okradającego w tramwaju staruszkę, dopóty nie mamy prawa domagać się dla siebie poczucia bezpieczeństwa. Przy tego rodzaju społecznej obojętności wobec zła, porządku nie zapewni nawet najlepiej wyposażona i najbardziej liczebna policja.

Społeczeństwo ma w dupie wiele spraw. Społeczeństwu najlepiej wychodzi narzekanie. Tyle, że od narzekania jeszcze nikomu nie poprawił się los.

 

Informacje o szczaw

drobinaszczawiu@gmail.com
Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „Społeczeństwo ma to w dupie

  1. pandora pisze:

    Nieobojetny na zlo byl niewielki odsetek badanych w slynnych eksperymentach spolecznych, np.w eksperymentach Zimbardo, Milgrama czy Ascha. Wniosek z tego, ze trzech czy czterech nieobojetnych reprezentantow spolecznosci to liczba w normie.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s