Rodzaje pokory są dwa. Źródło pierwszej płynie ze świadomości, z autentycznego wglądu w naturę rzeczy. Druga – skażona obłudą, strachem, kompleksami i niepewnością – wynika z faktu, że człowiek woli płaszczyć się przed innymi bądź, w najlepszym wypadku, siedzieć cicho i potakiwać niż pokazywać, że ma własne zdanie, które innym może przypaść do gustu lub nie.
Znam też ludzi, którzy sądzą, że są tak pokorni i tak troszczą się o swoją prawą postawę wobec bliźnich, że mają prawo wytykać tym bliźnim brak pokory. U takich osób występuje najgorszy rodzaj zaślepienia.
Genialna strona internetowa – aby tak trzymać.