W telewizyjnych kanałach informacyjnych – nudy. Nikt nie zginął w spektakularny sposób, nikogo nie porwano, nie zadźgano, nie zgwałcono, nie było żadnej katastrofy, nie schwytano żadnego pedofila, nie wykryto afery korupcyjnej. O czym tu gawiedź informować, co nadawać?
Niech to szlag! Nawet porządnego wypadku samochodowego nie było – takiego z ofiarami śmiertelnymi! Wydawcy serwisów nie mają więc czym straszyć gawiedzi. A gawiedź straszona być lubi. Gdyby tego nie lubiła, to programy informacyjne wyglądałyby przecież zupełnie inaczej.
Dzisiaj sytuację ratuje fakt, że Robert Kubica miał wypadek. Np. w TVN24 mielą to w kółko: wypowiadają się eksperci, prowadzone są analizy zdarzenia. Cóż… „Z braku laku dobre kaku” – jak powiada ludowe porzekadło. Ogromnie to zajmujące, bo przecież od tego, czy Kubica powróci na tor, czy nie, zależy cała przyszłość moja i reszty świata.
Miejmy nadzieję, że do dzisiejszej nocy jakaś tragedia jeszcze się zdarzy. Co prawda gdzieś w Zachodniopomorskiem zawaliło się drzewo, ale – na nieszczęście redaktorów TVN24 i innych stacji informacyjnych – żadnych ofiar tam nie było. Gawiedzi nie da się więc wprowadzać w stan permanentnego strachu i poczucia zagrożenia.
W takiej Telewizji „Trwam” albo Radiu Maryja mają o niebo lepiej. Tam na okrągło mogą straszyć gawiedź: wyprzedażą Polski, nie-Polakami, wrogami Kościoła katolickiego, mediami jedynie polskojęzycznymi. Tam gawiedź może sączyć do swych oczu i uszu zło tego świata. Bo gawiedź uwielbia, gdy epatuje się ją zagrożeniami i aferami, może wtedy rozstrząsać problemy egzystencjalne i utwierdzać się w przekonaniu, że świat jest do dupy. A wszyscy redaktorzy i dziennikarze świetnie o tym wiedzą. Z autorem tych blogowych zapisków włącznie.
Co prawda dzisiaj na świecie miało miejsce kilkadziesiąt wspaniałych i budujących zdarzeń. Ale kogo to, kurwa, obchodzi?! Gawiedź takie niusy ma w dupie. Redaktorzy też. Każdy z nich jednak przysięgnie, że absolutnie nie schlebia gustom gawiedzi i że jego praca to obiektywizm dziennikarski w najczystszej postaci.
Excellent !
Niestety, jest dokladnie tak, jak to ujales.
Odnosze tylko wrazenie, ze podobny schemat informacyjny funkcjonuje rowniez zagranica. Na szczescie nie docieraja tam zbyteczne fale Radia Maryja. I juz tylko ten, wydawaloby sie nic nieznaczacy fakt sprawia, ze ludziska zyja i funkcjonuja jak przystalo na Homo SAPIENS:.